Microsoft Teams to stosunkowe młoda aplikacja w pakiecie Office 365, ale wszystkie znaki na niebie wskazują, że na tę chwilę coraz ważniejsza. Tak naprawdę Microsoft zaczął ją promować na ostatnim Ignite. Po kilku miesiącach widać że nie zwalniają tempa, a kolejny Ignite ma być jeszcze bardziej skupiony na Microsoft Teams. Ten wpis to krótkie wprowadzenie do tego czym tak naprawdę jest ta aplikacja.

Teamsy to odpowiedź Microsoft na aplikacje pracy grupowej, czego chyba najlepszym przykładem jest Slack. I żeby nie było, że to tylko puste słowa… Tu jest link, który zawiera komentarz autorów Slack do informacji o wypuszczeniu Teamsów. Chłopaki nie zamierzają się poddać 🙂 .

Microsoft Teams – co to w ogóle jest?

No dobra to o co tyle krzyku? Microsoft Teams to część pakietu Office 365, wraz ze wszystkimi tego konsekwencjami, jak dostęp do aplikacji i informacji, które mamy w naszym tenancie Office 365. Sama aplikacja ma wersję web, jak również samodzielnego klienta. Oczywiście jest również dostępna wersja na urządzenia mobilne.

Tak wygląda interfejs aplikacji:

Microsoft Teams Interfejs
Microsoft Teams Interfejs

Na interfejs składają się tak naprawdę 3 okna

  1. W pierwszym z nich mamy do podstawowych opcji jak opcja czatu czy zespołów
  2. Drugie okno daje nam możliwość wybory bardziej szczegółowego, jak zespoły i kanały zespołów
  3. To okno dostarcza już szczegółowy wybranych wcześniej opcji. W szczególności okno czatu wraz z całą jego historią
  4. To menu służy nam do rozszerzenia naszego kanału o dodatkowe opcje na przykład zadania w Planerze czy podpięcie jakiegoś konkretnego dokumentu do kanału

Jeżeli chcecie sami się pobawić to jest interaktywne demo, które poprowadzi Was za rękę. Można je znaleźć pod tym adresem.

Microsoft Teams – pierwsze kroki

Aplikacja jest bardzo prosta w obsłudze. Wystarczy nacisnąć „Dodaj zespół”, a następnie dodaj kanał i gotowe. Pozostaje dodać członków do zespołu aby zacząć prowadzić z nimi konwersacje, udostępniać im dokumenty, itd.

Dlaczego ja w ogóle o tym wszystkim piszę? Przecież aplikacja jest tak intuicyjna w obsłudze, że po kilku minutach każdy sobie z nią poradzi… Z kliku powodów.

Niedawno ktoś mnie zapytał czy warto się przesiąść jeżeli ma się Slacka. Powiem tak, jeżeli już z niego korzystacie i nie jesteście gigantyczną firmą, która ma już Office 365 to raczej nie. Po co ruszać coś co działa i wszyscy to znają 😀 ?

Ale jeżeli macie Office 365 to już warto się zastanowić… Z poziomu Microsoft Teams będziecie mieli dostęp do wszystkiego co macie w Waszym tenancie. To jest ta marchewka, którą kusi Microsoft. Macie wszystko w jednym miejscu, te same konta użytkowników, panowie z Redmond dbają o Wasze dane… Oczywiście ktoś inny powie, że oddajemy wszystko w ich ręce.

Druga rzecz, którą warto powiedzieć to fakt, że Microsoft oficjalnie ogłosił że Microsoft Teams zastąpi Skype. Na razie nie ma jeszcze jego pełnej funkcjonalności, ale Microsoft bardzo mocno pracuje cały czas dodając nowe opcje. Jeżeli chcecie zobaczyć co i kiedy będzie dostępne możecie sprawdzić Skype for Business and Teams Features Comparison Table.

Trzeci element to fakt, że teams można bardzo mocno rozszerzać o własne funkcjonalności. Takim najbardziej znanym przykładem jest możliwość pisania własnych botów. Domyślnie Microsoft udostępnia Wam własnego, który może służyć podstawową pomocą.

W następnym wpisie podam trochę więcej szczegółów jak korzystać z aplikacji, ale na razie gorąco zachęcam do zapoznania się bo warto.