Program antywirusowy to w dzisiejszych czasach pewien standard, po prostu bez niego nikt nie podłącza komputera do internetu. Tak, tak dziś nie będzie o programowaniu ani o super skomplikowanych projektach. Dziś będzie o bezpieczeństwie i to w takim najbardziej podstawowym wydaniu, ale nie mniej ważnym.
Dość często jestem pytany z jakiej aplikacji sam korzystam i dlaczego. I ze zdziwieniem odkryłem, że odkąd pamiętam to zawsze korzystałem z produktów Symanteca. Były jakieś próby skorzystania z aplikacji innych producentów, ale zawsze wracałem do Norton. Żeby od razu wyjaśnić jedną kwestię nie pracuję dla Symantec, a opinia którą tu prezentuję to moje prywatne zdanie, wynikające z moich osobistych doświadczeń.
Program antywirusowy?
No właśnie… W dzisiejszych czasach komputer i telefon to z reguły podstawowe wyposażenie domu, podobnie jak lodówka czy telewizor. Co więcej bardzo często na naszych komputerach wykonujemy operacje, w których bezpieczeństwo danych ma znaczenie krytyczne. Że wspomnę to o tych najważniejszych:
- operacje bankowe
- prowadzenie działalności gospodarczej
- rozliczanie podatków
- etc
Jak sami widzicie, w każdej z tych operacji posługujemy się danymi, które są dla nas krytyczne, a jeżeli wpadną w niepowołane ręce, to może mieć dla nas bardzo poważne konsekwencje. Zarówno finansowe jak i prawne. Brak posiadania programu antywirusowego, można porównać to wyjścia z domu, z zostawieniem otwartych na rozcież drzwi. Oczywiście posiadania programu antywirusowego nie daje nam 100% bezpieczeństwa, ale na pewno znacząco nam pomaga.
Niestety jest też często tak, że Polacy mają tendencję do tego, że za aplikacje do komputera się nie płaci, przecież wszystko jest w internecie „za darmo”… Powiem tak, można znaleźć wiele darmowych zamienników dla płatnych aplikacji, ale nigdy bym nie oszczędzał na oprogramowaniu, które ma mnie chronić w internecie. Tymczasem wiele osób pobiera programy antywirusowe z internetu, by potem ominąć zabezpieczenia ich aktywacji, korzysta z cracków, które często same są wirusami. W efekcie taki ktoś żyje sobie zadowolony, że za darmo sobie zainstalował program, który zamiast go chronić daje dostęp przestępcom do zawartości jego komputera. A potem nagle znikają pieniądze z konta i dziwimy się jak to możliwe, przecież miałem program antywirusowy… A banki nie są skore do uznawania reklamacji w takich przypadkach.
Dlaczego Norton Security?
No cóż firma Symantec, która jest producentem tej aplikacji istnieje na tym rynku od jego zarania. Nie jestem w 100% pewien, ale oni chyba byli pierwsi, jeszcze w czasach prehistorii Windows 95. Przez cały czas byli w czołówce, zarówno jeżeli chodzi o jakość jak i o możliwości. Nie zawsze w rankingach byli na pierwszym miejscu, ale zawsze na tyle wysoko by brać pod uwagę ich produkty. Najczęściej podnoszonym zarzutem pod adresem ich aplikacji były duże wymagania sprzętowe, zdarzało się że miały negatywny wpływ na wydajność systemu. Od pewnego czasu to już przeszłość, w zasadzie od pojawienia się na rynku Norton 360. Rok temu został on przemianowany na Norton Security. Bardzo dużą zaletą Norton Security jest to, że po jego zainstalowaniu, które w zasadzie sprowadza się do kliknięcie kilka razy dalej, dostajemy ustawienia które w większości przypadków będą dla zwykłego użytkownika najlepsze. Poniżej znajdziecie porównanie wersji, w których Norton Security jest oferowany:
A którą wersję wybrać ktoś się zapyta? No cóż ja odpowiem bardzo nietypowo 🙂 . Jeżeli macie dzieci i kilka komputerów to wybór wersji Norton Security Premium jest najlepszy. W innym przypadku, gdy w grę wchodzi tylko jeden komputer i nie mamy dzieci, które korzystają z internetu, możemy korzystać z wersji standard. Dlaczego wersja Premium w przypadku dzieci? Otóż jeżeli kupimy wersję Norton Security Premium to otrzymamy również bardzo zaawansowane narzędzie Parent Control. Pozwala ono na ochronę naszych dzieci w internecie – o tym będzie inny post 🙂 , bo niestety miałem trochę doświadczeń w tym temacie w ostatnich miesiącach.
Gdzie kupić program antywirusowy?
Teraz uwaga co do samych zakupów, która może Was zaskoczyć. Jeżeli będziecie chcieli kupić produkt bezpośrednio na stronach Symantec to zapłacicie 209 zł. Nie do końca rozumiem dlaczego na stronie producenta jest drożej, ale tak jest. Jednak jeżeli kupicie np. w X-Kom to zapłacicie 20 zł mniej – kliknięcie na zdjęcie poniżej przeniesie was na stronę produktu.
A jeżeli chcecie sami sobie poszukać to zawsze możecie wejść na stronę np. Ceneo i tam znaleźć najlepszą dla Was ofertę.